W poniedziałek 9.03.2009r. odbyła się uroczystość pogrzebowa Walentyny Kardynał. Rodaki pogrążyły się w smutku. Była to bowiem osoba lubiana i szanowana. Od kilku lat pełniła urząd sołtysa Rodak oraz aktywnie działała jako strażak OSP Rodaki. Całej rodzinie składamy serdeczne wyrazy współczucia.
W sobotę, odbyło się walne zebranie sprawozdawcze naszej straży w Rodakach. Zebranie to jest obowiązkowe dla wszystkich druhów z naszego OSP, odbywa się zawsze raz w roku. Podczas spotkania zostały przedstawione sprawozdania z działalności, zostały również wręczone odznaczenia. Odznaki strażackie zostały przyznane Łydce Sylwestrowi, Dawidowi Sapiechowskiemu i Karolowi Majewskiemu, złotym medalem za zasługi został odznaczony Piotr Domagała.
W sobotę 21.02.2009 został zorganizowany kulig. Wzięło w nim udział 25 osób. Warunki na drogach były fatalne, na głównych drogach asfalt a na leśnych zaspy, przez które nie szło przejechać, dlatego część trasy musieliśmy pokonywać na piechotę. Kulig zakończył się przy ognisku w lesie na Świniuszce.
W niedzielę 18 stycznia, strażacy z naszej OSP Rodaki brali udział w szkoleniu z zakresu ochrony przeciwpożarowej. Szkolenie to odbyło się w MOK w Olkuszu i składało się z dwóch części. Pierwsza to część edukacyjna, a druga to już była część artystyczna, na której to swoje umiejętności przedstawiał nam kabaret Neo-nówka. Wprawdzie kabaret ten, z powodu choroby jednego z artystów Radosława Bieleckiego, nie występował w pełnym składzie, przez co nie mógł zaprezentować swoich wszystkich skeczy, ale mimo to ich występ był bardzo udany.
W sobotę 27-12-2008r. odbył się w remizie OSP Rodaki turniej sportowy. Zawodnicy rywalizowali w trzech konkurencjach, w tenisie stołowym, piłkarzykach i w bilardzie. Poziom był bardzo wyrównany i po wielu eliminacyjnych bojach wygrali najlepsi, możecie ich zobaczyć na zdjęciach. Gratulacje dla zwycięzców.
W piątek wieczorem 28 listopada druhowie z OSP Rodaki, roznosili mieszkańcom naszej miejscowości kalendarze strażackie. W akcji tej, brało udział 12 naszych strażaków, którzy dostarczyli nasz kalendarz do 166 domów w Rodakach.
W niedzielę 16 listopada odbyły się na cmentarzu w Bydlinie uroczystości związane z 94 rocznicą bitwy pod Krzywopłotami. Przedstawiciele naszej straży tak, jak co roku, również brali w tym udział. Uczestnicy spotkali się na placu przed szkołą w Bydlinie, po czym wyruszyli wszyscy na cmentarz. Tam na miejscu odbyła się msza, potem apel poległych, i salwa honorowa. Obchody zakończył spektakl muzyczno-poetycki w wykonaniu uczniów ze szkoły w Bydlinie.
Ola Ściążko postanowiła wejść na nową drogę życia i w sobotę powiedziała swemu mężowi sakramentalne tak. Życzymy im z tej okazji wszystkiego najlepszego i liczymy na to, że dzięki nim będziemy mieli nowych strażaków (dużo). Jak to u nas jest w zwyczaju zrobiliśmy Oli bramę, i odprowadziliśmy ich do kościoła. Szkoda tylko, że spośród strażaków tak rzadko odbywają się wesela, mam nadzieję, że następni w kolejności Tomasz S. i Piotr D. zrobią tak jak Ola i zmienią stan cywilny.
Do sosnowieckiej katedry 11 października przyszło kilka tysięcy ludzi by pożegnać swojego biskupa Adama Śmigielskiego. Mszę św. odprawiało m.in. 24 biskupów. Przewodniczył jej abp Stanisław Nowak, metropolita częstochowski. Homilię wygłosił przewodniczący konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik, w której powiedział: „Dziękujemy dziś Panu Bogu za jego piękne życie. Dziękujemy wam, że pomogliście biskupowi przeżyć je tak pięknie i twórczo. I do ostatniego dnia. Dziś ten niestrudzony pasterz legnie, jak kamień węgielny u stóp katedry. Będzie orędownikiem tej ziemi”. Z gminy Klucze pożegnać naszego biskupa pojechała dość spora liczba osób, na czele z naszymi władzami samorządowymi, panią Wójt Małgorzatą Węgrzyn i panem Józefem Kaczmarczykiem, byliśmy też tam my, strażacy z Rodak. Z powodu dużej liczby osób większość nie zmieściła się w kościele. Musieliśmy oglądać przebieg uroczystości pogrzebowej na telebimach przed świątynią. Adam Śmigielski pierwszy biskup Sosnowiecki został pochowany na placu przy bazylice katedralnej.
Dwaj bracia, Piotrek i Tomek Pandlowie, biorąc przykład ze swojego taty Stasia i swoich sióstr Beaty i Anety, postanowili wstąpić w szeregi strażaków ochotników i zapisali się do naszej OSP. Dzięki temu są oni najliczniejszą rodziną zapisaną do naszej straży. Mamy nadzieję, że pod okiem taty będą nabierać strażackiego doświadczenia i w przyszłości staną się filarem naszej społeczności. Liczę również na to, że dzięki nim wzrośnie zainteresowanie strażą wśród ich rówieśników i że będą zapisywać się do nas następni młodzi kandydaci.